czwartek, 22 maja 2014

Aranżacja pomieszczeń

W czasach, gdy mamy nieograniczony dostęp do całej gamy materiałów budowlanych i dodatków pomagających wykończyć oraz udekorować wnętrze biura ciężko dobrać odpowiednie produkty pasujące do siebie. Dobrą bazą wykończenia wnętrza może okazać się kamień dekoracyjny pasujący do różnych typów mieszkań oraz pomieszczeń biurowych.

W branżowych magazynach równie często jak kamień dekoracyjny spotkać możemy płytki dekoracyjne i kamień elewacyjny. Są to nowoczesne materiały wykonane głównie z malowanego betonu, imitujące prawdziwą cegłę lub kamień naturalny, taki jak kamień wulkaniczny lub piaskowiec. Co ciekawe, materiał ten nadaje się do montażu zarówno wewnątrz mieszkania czy biura, jak i na zewnętrznej elewacji budynku. Popularność swoją zyskuje zdecydowanie dzięki uniwersalności zastosowań. Kamień dekoracyjny pasuje zarówno do wnętrz nowoczesnych jak i tradycyjnych. Można go umieścić na całej ścianie lub udekorować nim jej część, przez co może stanowić tylko lekki dodatek do całej aranżacji.

poniedziałek, 19 maja 2014

Gabinetowe rozgrywki

Zaaranżowanie ostatniego pokoju na gabinet było strzałem w dziesiątkę! Powstało niezwykle fajne miejsce, w którym można się odprężyć i zabawić, a w razie potrzeby także popracować. Ponieważ tak wybraliśmy meble biurowe, że środek pomieszczenia jest pusty, to mogę tam nawet uprawiać jogę!

Centralne miejsce zajmuje oczywiście olbrzymie biurko. Stylizowane na stare, jest świetnie wykonane. Ma dużo pojemnych szuflad, w których miejsce znalazły różne dokumenty. Na środku stoi oczywiście duży monitor („bo zbyt mały źle by wyglądał”), przy którym mój facet szaleje jak dziecko grając w „ściganki”. Takie połączenie nowoczesności i klasycznych mebli, wygląda zaskakująco dobrze.

Zdecydowaliśmy się także na wybór meblościanki. Okazuje się, że faktycznie ładnie dopełnia klimatu całego wnętrza. Znalazło się miejsce na książki, płyty z grami i inne bibeloty. Dzisiejsze meblościanki nie straszą już topornym wyglądem na wysoki błysk.

Przy oknie postawiliśmy małą sofkę dla czytających, a po obu jej stronach, ustawione są stoliki, by móc odłożyć tam książkę albo postawić kubek z herbatą.

Na ścianach mają się jeszcze znaleźć małe gablotki z owadami, ale jeszcze „trawię” ten pomysł. Chyba reprodukcja Klimta byłaby lepsza ;-)