środa, 8 lutego 2012

Panele

Podłoga z drewna ma naturalny wygląd, jest ciepła, można ją wielokrotnie naprawiać, odnawiać, dowolnie wykończyć - lakierem, woskiem lub olejem. Stare podłogi drewniane nieco trzeszczące są podłogami z duszą, z historią. Wadami drewnianej podłogi jest pracochłonne układanie – najpierw trzeba parkiet czy deski ułożyć, potem wycyklinować, a na koniec polakierować lub powoskować. Trzeba też poczekać, żeby warstwa wykończeniowa dobrze wyschła, a w związku z tym przez kilka dni nie można po podłodze chodzić. Duża popularność zdobywają ostatnio podłogi laminowane ich podstawową zaletą jest szybki i czysty montaż. Panele układa się je łącząc ze sobą i zaraz po ułożeniu można po takiej posadzce chodzić. Panele laminowane kupujemy całkowicie wykończone, nie wymagają odnawiania, a na co dzień należy je tylko myć. Wadą paneli jest brak możliwości ich naprawy. Mocno zarysowany panel lub np. spuchnięty po zalaniu wodą trzeba wymienić. Podłoga z paneli nie "żyje", nie zmienia się jak drewniana. No i jeszcze minus tej podłogi - panele stukają, kiedy chodzimy po nich w butach. Panele wspaniale nadają się dla osób
lubiących zmiany, bez problemu można je zdemontować i tego samego dnia położyć nowe. Koszt zamontowania paneli jest stosunkowo niewielki, panele laminowane bywają nawet w cenie 20-30 zł za metr kwadratowy, to jednak jest podłoga o niskiej klasie ścieralności, w takie panele możemy wyposażyć sypialnie. Panele odporne na ścieranie, z klasą AC3 i powyżej bywają w podobnej cenie jak średniej klasy parkiet, czyli 80-100 zł za metr kwadratowy. Parkiet z dobrego drewna kosztuje ponad 100 zł za metr kwadratowy.